*podniosła muzyczka w tle*
Dobra już koniec wygłupów i przechodzę do rzeczy-zbliża się seria one-shotów !!! Cieszycie się nie xD ? Chociaż nikogo to nie obchodzi ;-;
Utracona cnota
~Nie chcę już więcej widzieć jego twarzy...Spoglądać w pełne nienawiści oczy...
Odwzajemniać nic nieznaczący uśmiech...~
Po sypialni rozległ się kolejny jęk, a wręcz błaganie o więcej. Pocałunek za pocałunkiem. Ich oddechy równie szybkie, równie miarowe idealnie się dopełniały.
Kolejne ciche westchnięcie.
Ból zgłuszony przez przyjemność, ciche pomruki bólu zastąpione przez lekki uśmiech. Pierwszy niesarkastyczny uśmiech, zagościł na jego ustach
Oczy niegdyś puste-przeszyte w tej chwili pożądaniem.
~Kiedy spoglądam w twe oczy..
Co widzę ?
Obojętność.
Nie patrz na mnie już nigdy.
Nie chcę Cię słyszeć...
Zgłuszę w jękach twój cyniczny śmiech...~
-Bolało?-po raz pierwszy dostrzeżono troskę. Kolejne muśnięcie i otarcie warg. Złączone zwięźle ciała... Ukojone w cieple... Zaspokojona przyjemność~
-Tylko troszeczkę-cichy szept. Kolejny pocałunek, delikatny dotyk... Rozchodzące się ciepło...
~Czemu tak na mnie działasz ?
Nauczyłeś się kochać ?
Czy tylko to gra ?
Traktujesz mnie znów jak pionka?
Niewolnik ze złota, stawiony w tej grze...
Nie....
Już teraz kochasz MNIE~
Ta "piękna" sygnaturka powstała dzięki obrazkowi Layali Namit <3 Dzięki za zezwolenie <3